Cóż takiego dodam w pierwszym poście? Otóż zdecydowałam się na jeden z ciekawszych wywiadów ze Stephenie Meyer :3
Zapraszam do poczytania :D Mam nadzieję, że nie przerazi Was długość, wywiad wydał mi się dość ciekawy, więc wrzucam :)
1) Czy Breaking Dawn było takie jak planowałaś? Czy
jednak wiele rzeczy zostało wyciętych?
Stephenie: Dokładnie
wiedziałam, jak ta seria się skończy, już w październiku 2003 roku, czyli bardzo dawno temu. Kiedy pisałam nieuporządkowany zarys "Breaking
Dawn" cała historia już siedziała w mojej
głowie. Zakończenie wcale nie wynikało ze zdarzeń, które miały miejsce w
poprzednich trzech książkach. Tak po prostu musiało się stać – To było nieuniknione i
zaplanowane.
2) Jak długo miałaś pomysł na Renesmee? Ciąża Belli była dość zaskakująca. Nie zrozum mnie źle, bardzo mi się to podoba tylko zupełnie się tego nie spodziewałam.
Stephenie: Renesme była jednym
z powodów powstania tej książki. Kiedy pierwszy raz pracowałam z moim wydawcą przyniosłam "Twilight" i fragmenty "Breaking Dawn". On powiedział, że powinniśmy zatrzymać Bellę trochę dłużej w
szkole, bo to wszystko za szybko się dzieje. A ja powiedziałam: "W porządku tyle
ciekawych historii może się im przydarzyć" Wydawca chciał aby zakończenie sagi było w "Eclipse"
– nie zgodziłam się. To była bitwa, której nie mogłam przegrać. Renesme po prostu musiała istnieć.
– nie zgodziłam się. To była bitwa, której nie mogłam przegrać. Renesme po prostu musiała istnieć.
3) Jak duże istnieje fizyczne prawdopodobieństwo by wampir kogoś zapłodnił? Wcześniej mówiłaś, że wampiry nie mogą mieć dzieci… Gdy pierwszy raz odpowiadałaś na to pytanie wiedziałaś, że Edward i Bella będą mieli dziecko?
Stephenie: Tak wiedziałam
wtedy, że będą mieli potomka. Jednak nie chciałam zdradzać szczegółów książki.
Lubię robić niespodzianki. Mówiąc o niemożności posiadania dzieci miałam na myśli wampirzyce. W przypadku wampirów istnieje duże prawdopodobieństwo. Nie chciałabym zagłębiać się w szczegóły, z które z czasem może się wyjaśnią.
Lubię robić niespodzianki. Mówiąc o niemożności posiadania dzieci miałam na myśli wampirzyce. W przypadku wampirów istnieje duże prawdopodobieństwo. Nie chciałabym zagłębiać się w szczegóły, z które z czasem może się wyjaśnią.
4) Czy James polował na prawdziwe "dzieci księżyca" i czy Wiktoria myślała, że jest nim Seth?
Stephenie: Tak, w
zupełności. James szukał wyzwania, dlatego polował na "trudne ofiary". To dlatego to była pierwsza myśl Victorii. Jednak gdy dokładniej przyjrzycie się Sehtowi, zdanie sobie sprawę, że to nie prawda. Było zabawnie pisać "Eclipse".
5)
Dlaczego nazwałaś ich córkę – Renesmee?
Stephenie: Widziałam już
trochę reakcji na to imię i ludzie reagują raczej w stylu "Co to ma być?!" To dość zabawne. Zastanawiałam się jak ją nazwać przez bardzo długi czas. Chciałam, żeby jej imię było bardzo oryginalne, aby była jedyną sobą na świecie, która je posiada. Ona jest bardzo unikalną istotą i imieniem chciałam
właśnie to podkreślić.
6) Kto był ojcem Embry'ego?
Stephenie: To pytanie było
mi zadawane chyba 17 razy. Wiem, że wiele osób się na mnie gniewa, gdy nie udzielam, jasnej odpowiedzi, ale wiecie co? Nie jestem pewna, czy nawet znam odpowiedz. Wiem, że to dziwnie brzmi, ale moje postacie mają tajemnice nawet przede mną.
7) Czy Jacob będąc z Renesme pozostanie nieśmiertelny?
Stephenie: Bardzo w to
wierzę. Nessie na wieczność zostanie 18-20 latką. Jeśli Jacob regularnie będzie przemieniał się w wilkołaka, powinno być wszystko w porządku.
8) Co symbolizuje okładka ‘Breaking Dawn’?
Stephenie: Bardzo dobre
pytanie. Ta okładka ma dwa znaczenia. Pierwszą z nich jest metamorfoza jaką przeszła Bella przez całą serię. Ze słabeusza, zmieniła się w kogoś naprawdę potężnego. O to w tym głównie
chodziło. Jednak gra szachowa, przypomina, że ta książka nie zakończyła się wielką, wspaniałą tylko sceną w sądzie. To była rozgrywka przypominająca grę w
szachy. Bardzo podoba mi się ta metamorfoza.
9) Na Comic-Con powiedziałaś, że twoja ulubiona scena Edward/Bella znajduje się
w czwartej książce… Chciałabym wiedzieć, która…
w czwartej książce… Chciałabym wiedzieć, która…
Stephenie: Ostatnie dwie strony, gdy Edward uświadamia, sobie jak bardzo Bella go kocha.
10) Czemu Bella będąc nowonarodzoną była w stanie tak dobrze się kontrolować?
Stephenie: Kiedy myślisz o
innych wampirach będącymi bohaterami tej książki przychodzą ci na myśl tylko Cullenowie. Żadne z nich nie miało dość czasu, by się przygotować. Nikt nie pytał ich o zdanie. Po prostu pewnego dnia obudzili się wampirami nie mając pojęcia, co się z nimi dzieje. Bella miała kilka lat na przemyślenia,
uświadomienie sobie, że naprawdę tego chce. Była gotowa…
11) Na początku Bella zwykłą dziewczyną, z którą większość z nas mogła się utożsamiać. W czwartej części bardzo się zmieniła. Jak zareagują na to twoje nastoletnie czytelniczki?
Stephenie: To jeden z
powodów, dla których napisałam aż cztery książki. Zrozumiałam, że gdy Bella stała się wampirem, jej niedociągnięcia musiały odejść w
niepamięć. Trzeba pamiętać, ze ona była wyjątkowo niezdarnym człowiekiem. Jednak
potem musiała zachowywać się jak na wampira przystało – wyrafinowanie i z gracją. Od chwili przemiany nie była już zwykłą nastolatką, z którą inni ludzie mogli by się utożsamiać.
12) Jaka jest przyszłość klanu Cullenów?
Stephenie: "Czy napiszesz
książkę o Alice i Jasperze?",
"Czy napiszesz więcej książek z punktu widzenia Edwarda?"
Cóż, teraz kiedy piszę "Midnight Sun"… Zrozumiałam, że jest więcej wątków, w które chciałabym bardziej się zagłębić, powędrować po umysłach moich bohaterów.
Teraz "The Host" zabiera mi większość czasu, ale na pewno niedługo przywrócę Cullenów do życia. Z wielką przyjemnością napisałabym książki z punku widzenia Nessie i Leah.
"Czy napiszesz więcej książek z punktu widzenia Edwarda?"
Cóż, teraz kiedy piszę "Midnight Sun"… Zrozumiałam, że jest więcej wątków, w które chciałabym bardziej się zagłębić, powędrować po umysłach moich bohaterów.
Teraz "The Host" zabiera mi większość czasu, ale na pewno niedługo przywrócę Cullenów do życia. Z wielką przyjemnością napisałabym książki z punku widzenia Nessie i Leah.
I na koniec małe zdjęcie :3
Nic mnie tak nie ucieszyło, jak ostatni punkt wywiadu, mianowicie to, że Stephenie wróci jeszcze do Cullenów :) Już się nie mogę doczekać "Midnight Sun" i mam nadzieję, że napisze książkę z punktu widzenia Leah i Ness :p
A Wy, chcielibyście, żeby wróciła jeszcze do naszych Cullenów?
Mam nadzieję, że wywiad się podobał, i poproszę jakieś trzy komentarze, tak na początek :)
Esther :3
Wywiad swietny,musze przyzac ze go nie czytalam. Bardzo sie ciesze ze wroci jeszcze do Cullenow. Nie moge sie juz doczekac zzmierzchu z punktu widzenia Edwarda ale najbardziej bym chciala zeby Stephanie napisala sage oczami Rose *.* (Przepraszam jesli beda jakies bledy ale pisze z telefonu)
OdpowiedzUsuńOczami Rose książka mogłaby być bardzo ciekawa *-*
Usuń:)
Fajny wywiad : ))
OdpowiedzUsuńTylko trochę czcionka mała i źle się czyta, ale po za tym jest super!!!
Powodzenia : )
Wiem właśnie, ale pisałam to w wordzie i tylko wklejałam na bloggera i jakaś taka dziwna wyszła :/
UsuńCieszę się, że Ci się podoba :)